Z łaciny Condylomata Acuminata, grudki i brodawki skórne, to zmiany zwykle liczne, zwłaszcza na wilgotnych powierzchniach/miejscach żywiciela, powstające w wyniku przerostu naskórka, wywołane przez wirusa brodawczaka ludzkiego, z angielskiego Human Papilloma Virus (HPV), należą do grupy schorzeń przenoszonych nie tylko drogą intymną, także poprzez pośredni kontakt ze skórą osoby zakażonej, czy poprzez zakażenie okołoporodowe, kiedy to podczas porodu matka zaraża dziecko. Dotychczas uważano, iż wirus w 90% jest, a raczej był, w fazie latencji, gdyż dzięki stabilnemu działaniu układu immunologicznego, wirus samoistnie ustępował – czyli, w fazie, gdy system immunologiczny jest stabilny, to „stróże cyklu komórkowego” decydują o tym kiedy komórka ma się dzielić, a w fazie, gdy system immunologiczny jest niestabilny, infekcja wirusowa staje się długotrwała i przewlekła, prowadząc do niestabilności genetycznej, bowiem, regulatory cyklu komórkowego gospodarza organizmu vel żywiciela, przestają pełnić swoje naturalne funkcje, czyli, następuje utrata kontroli nad komórką i następują jej nieograniczone podziały. W konsekwencji komórka staje się złośliwa, kapituluje i przestaje wytwarzać czynnik przeciwwirusowy zwany kinazą białkową, czyli następuje dysregulacja aktywności kinaz, co staje się bezpośrednią przyczyną chorób, zwłaszcza nowotworowych. Te zaniedbania i patologia w systemie immunologicznym (odporność), prowokują i doprowadzają do sytuacji, kiedy to właściwie sam gospodarz organizmu, „przekazuje wirusowi klucz do komórek”.
Dziś, kiedy prym wiedzie żywność plastikowa, przetworzona oraz nagminna antybiotykoterapia, niestety patologia systemu immunologicznego tak spowszechniała, że zapis z literatury medycznej z minionej epoki, o samoistnym ustępowaniu/zanikaniu poprzez naturalną obronę organizmu, stał się już nieaktualny. Uporczywe, wieloletnie infekcje wirusowe namnażają komórki, które w konsekwencji mutują wirusa w organizmie, i z charakteru niskoonkogennego stają się wysokoonkogenne.
Infekcja wirusem może być incydentalna, nie dająca objawów, albo dająca objawy przemijające (wysoka odporność organizmu), lub objawy „nie niepokojące” np. w postaci brodawek na skórze. W poprzednim artykule pisałam, że choroba ta jest bardzo często bagatelizowana i umniejszana przez nosiciela/pacjenta czy opiekuna nosiciela/pacjenta – dlatego pozwoliłam sobie napisać w cudzysłowie, że jest nie niepokojąca, bo jak już wiemy i jeszcze dodam, że jeśli zakażenie wirusem brodawczaka HPV nie zostanie naturalnie pokonane przez organizm w ciągu kilku miesięcy maksymalnie do dwóch lat, wówczas mamy do czynienia z ZAKAŻENIEM PRZEWŁEKŁYM, mutującym, namnażającym, i przyjmuje się, że czas, w którym zachodzi proces karcynogenezy – nowotworzenie, czyli zmiany zachodzące w komórce organizmu, prowadzące do powstania nowotworu w wyniku zakażenia wirusem HPV, wynosi od 5 do ok. 10 lat.
Pierwsze objawy na skórze są zdecydowanie ALARMUJĄCE, i w tej fazie należy zwrócić szczególną uwagę na ODPORNOŚĆ – jak pamiętamy z ostatniego artykułu, (tu link do artykułu) odporność buduje się w jelitach odżywianiem, warunkiem, by podnieść odporność z upadku, jest w pierwszej kolejności skoncentrowanie uwagi i wdrożenie programu ELIMINACJI PATOGENÓW jak CANDIDA z organizmu, inaczej proces podnoszenia z upadku nie pójdzie.
W moim gabinecie otrzymujecie propozycję KOMPLEKSOWEJ TERAPII NAD WIRUSEM HPV, to jest z uwzględnieniem elementów dietetyki i fitoterapii wraz z prowadzeniem psychologicznym o podłożu motywującym, gdyż odstawianie niektórych produktów żywnościowych stanowi trudność (uzależnienie), słowem, jestem też od tego, by wspierać pacjenta i go motywować. Kolejno, odpowiednia suplementacja i oczywiście moja praca PODOLOGA, czyli manualne oczyszczanie miejsca chorobowo zmienionego wraz z założeniem aktywnego opatrunku, odciążenia tegoż miejsca i stabilne zamknięcie opatrunku, zwane przeze mnie plastrowaniem. Aspekt opatrunku dokładniej opiszę w kolejnym artykule.
Tymczasem, dziękuję za uwagę,
Iwona Szulkowska
Podolog Opole, Naturalna. Podologia.
Specjalista podolog Iwona Szulkowska – mgr Zarządzania Zasobami Ludzkimi; Pasjonatka; Osobowość zgłębiająca dziedziny nauki tj.: podologia, fitoterapia (ziołolecznictwo), dietetyka, medycyna germańska, totalna biologia, medycyna chińska, refleksologia czy dźwiękoterapia (medycyna wibracyjna). W praktyce zawodowej jako podolog, Iwona Szulkowska, spełnia się już od ponad 9 lat, a w lutym 2020 r. zamknęła swój bardzo dobrze prosperujący gabinet w Warszawie i przeprowadziła się na Opolszczyznę, wracając tym samym w Rodzinne strony i otworzyła gabinet Naturalna Podologia w Przychodni Komprachcice, w Komprachcicach. Doświadczenie, jakie zdobyła w stolicy, sprawiło, iż doskonale wyspecjalizowała się w terapiach nad wirusem HPV z dorosłymi i z najmłodszymi. Do zobaczenia,